SAMODOSKONALENIE - KRAINA EZOTERYKI

Przejdź do treści

Menu główne:

SAMODOSKONALENIE

ROZWÓJ DUCHOWY

SAMODOSKONALENIE

 Umysł ludzki - to potężny mechanizm. Z niego bierze źródło wszystko, co ma miejsce w naszym życiu, każdy z nas jest władcą swego życia. Nasz stan zdrowia - fizyczny i psychiczny, bogactwo, miłość, związki, samorealizacja- są zależne od nas samych, a właściwie od naszych MYŚLI, zarówno tych świadomych, jak i nie uświadomionych. Myśl jest energią - twórczą, niezniszczalną, produkującą rezultaty. Myśl jest potęgą, a człowiek jest jej panem i to on dokonuje wyboru. JESTEŚ TAKI, JAKIE SĄ TWOJE MYŚLI (i emocje) i PRZYCIĄGASZ PODOBNE (wydarzenia, ludzi).
 Samodoskonalenie zaczyna się w momencie, kiedy zrozumiemy, że sami jesteśmy odpowiedzialni za nasze myśli, a więc i za rezultaty czyli za to wszystko, co nas w życiu spotyka. Doskonalenie siebie i swojego życia zaczyna się  wówczas, gdy zaczynamy segregować swoje myśli - oddzielać pozytywne od negatywnych, rezygnując z negatywnych, powtarzamy i powielamy pozytywne w formie afirmacji, modlitw, formuł i w inne praktyczne sposoby. Robimy to świadomie, z całą odpowiedzialnością.  Językiem potężnej podświadomości są najczęściej obrazy, więc i za ich treść ponosimy odpowiedzialność.
 Psychika ludzka skonstruowana jest na podobieństwo domu: podpiwniczenie czyli podświadomość (niższe ja), kondygnacja z oknami i drzwiami czyli świadomość (średnie ja),  posługująca się zmysłami oraz dach - inaczej Nadświadomość (czyli Wyższe Ja).
 Zazwyczaj dzieje się tak, że wszystko, co jest nam nieprzydatne, usuwamy  z najbliższego otoczenia, "wynosimy" do piwnicy czyli do podświadomości, która choć ślepa i niema, skrupulatnie gromadzi wszystkie doświadczenia i  w odpowiednim momencie ukazuje nam obrazy tego, co zgromadziła. Ma też łączność z Nadświadomością czyli Wyższym Ja, które inspiruje nas poprzez intuicję oraz poprzez naszą podświadmość. Swoją "zawartość" Niższe Ja może "pokazać" na jawie, często we śnie, podczas modlitwy, medytacji, w stanie alfa (stan na pograniczu snu i jawy, kiedy częstotliwość fal mózgowych obniża się), a także poprzez intuicję, prekognicję, telepatię, jasnowidzenie, jasnosłyszenie, jasnoczucie, jasnowiedzenie. Podświadomość jest potężna i zrobi wszystko, żeby zrealizować nasze myśli, albo to, czego obraz został jej przekazany. Jest bardzo usłużna. Jeśli pomyślimy lub wyobrazimy, że istnieje możliwość niepowodzenia i dodamy do tego nasze emocje, tak się stanie. Jeśli przyjdzie nam do głowy myśl: "żeby tylko nie zachorować", to zachorujemy, bo podświadomość nie lubi słowa <nie> i nie potrafi wartościować czyli odróżniać myśli pozytywnych i negatywnych jak również dobra od zła. To należy do "władców" - czyli do naszego Średniego Ja- inaczej świadomości. Jeśli wybierzemy negatywne myśli, wypowiemy negatywne słowa i dołączymy do nich negatywne emocje - one zmaterializują się (bo PROGRAM = MYŚL+ EMOCJA). Jeśli wytworzymy piękne obrazy, wypowiemy dobre słowa, wyślemy pozytywne przeżycia -to  wcześniej czy później zaistnieją one w naszym życiu. A przecież wybór należy do nas. Tyle samo wysiłku wkładamy w myślenie, obrazy i emocje negatywne, np. o tym, że możemy zachorować, jak i myśli, obrazy i emocje pozytywne, np. kiedy widzimy siebie zdrowych i szczęśliwych.
Nadświadomość ma bezpośrednią łączność z podświadomością, choć w miarę rozwoju duchowego zaczynają funkcjonować bezpośrednie  połączenia świadomości z Nadświadmością czyli naszą Boskością, Wyższym Ja.
Świadomość mieści w sobie wszystkie znane dotychczas funkcje umysłu: myślenie, rozumienie, kojarzenie, postrzeganie, wartościowanie i inne. Świadomość  odbiera rzeczywistość za pomocą zmysłów, wartościuje ją. Tutaj powstają wszelkie nasze myśli, obrazy, tu podejmowane są nasze decyzje. A jeśli świadomie nie podejmiemy jakiejś decyzji, to w waszym życiu wydarzy się coś, co ma swoje wzorce w podświadomości. Wtedy rozkładamy ręce i mówimy: "nawet do głowy mi nie przyszło". Wiele wydarzeń w naszym życiu ma swoje pierwotne wzorce w podświadomości. Podświadomość może nie dopuścić do spełnienia się modlitwy, jeśli jej "przekonania" czyli wzorce są silnie i głęboko zakorzenione. Samodoskonalenie jest także "wychowywaniem podświadomości  -  poprzez oczyszczenie i uwolnienie jej z destrukcyjnych, szkodliwych wzorców i wprowadzenie w to miejsce nowych, pozytywnych wzorców.
Działając tylko w sferze świadomości możemy doskonalić nasze życie poprzez wybieranie pozytywnych myśli, obrazów, przekonań, emocji oraz odrzucanie negatywnych..
 Obecnie coraz większą wagę przywiązuje się do samodoskonalenia. Jest to uwarunkowane współczesnym tempem życia, coraz większym zagubieniem i wyobcowaniem człowieka. Coraz więcej ludzi szuka drogowskazów w swoim życiu. Chcąc doskonalić się i budować lepszą przyszłość, najlepiej jest zastosować podejście holistyczne  czyli zająć się całym człowiekiem - ciałem, umysłem i duchem.
 Oddziaływanie na CIAŁO. W tej dziedzinie istnieje najwięcej sposobów i technik. Niektóre z nich są znane od zamierzchłych czasów i wykorzystują dary natury.
Pożywienie-  - dieta, makrobiotyka, fitoterapia czyli ziołolecznictwo, anapsoterapia  inaczej instynkt w odżywianiu, homeopatia, krople Bacha, wegetarianizm, apitoterapia czyli leczenie miodem i innymi produktami pszczelimi, leczenie warzywami, aloesem, bursztynem, mumio (balsam z Dalekiego Wschodu), a także głodówki lecznicze i wiele innych.
Ćwiczenia-  joga, sztuki walki, tai- czi, taniec, spacery, gimnastyka, aerobik, pływanie, jazda na rowerze i inne coraz liczniejsze.
Terapie alternatywne-  Akupunktura, akupresura, refleksoterapia, ayurveda czyli joga małych palców oparta na mudrach), chromoterapia- leczenie kolorem i światłem, masaże ciała, metoda Silvy, bioenergoterapia,  psychotronika (np. metoda Evelyn Monahan),  Reiki, chiropraktyka czyli kręgarstwo, agrilloterapia  inaczej leczenie glinką, magnetoterapia- leczenie magnesem, urynoterapia- leczenie moczem i inne.
Techniki relaksacyjne- psychoterapia, rozluźnienie ciała, np. trening autogenny J. H. Schultza, głębokie oddychanie, muzykoterapia, wodolecznictwo, sauna,

UMYSŁ -   afirmacje, wizualizacje, (metoda Luisy Hay) ukierunkowana wyobraźnia, reiki, ćwiczenia "kochania siebie", medytacje, wybaczanie, metody huny;
Techniki psychologiczne: hipnoza, koncentracja, terapia Gestalt, analiza transakcyjna, rhebirthing, metoda Silvy, regresing, praca ze snami,  psychoterapia Junga, psychoterapia humanistyczna,  psychodrama, astrologia, terapia poprzez sztukę.
 Poza tym: wgląd, program 12-tu kroków, treningi związków miłości i inne.

DUCHOWOŚĆ-  medytacja, kontemplacja, modlitwa, wybaczanie (radykalne), akceptacja, wyrażanie wdzięczności, poddanie się, proszenie o to, czego się pragnie, wizualizacja, Huna, diagnostyka karmy, połączenie ze Źródłem i wiele innych, metody i techniki kwantowe.

Każda z tych grup można rozszerzyć o kolejne techniki, znane i mniej znane, starsze i nowsze. Pamiętać należy o tym, że każdy człowiek jest inny i poszczególne techniki, bez względu na jakim poziomie działają, są mniej lub bardziej skuteczne (lub nieskuteczne) dla różnych ludzi. Dlatego nie należy ich porównywać ze sobą, ani oceniać wyłącznie negatywnie, bo to, co służy pani, panu X, może zupełnie nie służyć panu/pani Y.
Poza tym poszczególne techniki służą nam w różnych sytuacjach i w różnych mementach życia - wszystko zależy od częstotliwości naszych wibracji w danym momencie i od gotowości moich przyjęcia na danym etapie naszego życia.
Podobnie jest z uzdrowicielami, lekarzami, terapeutami, nauczycielami itd. Jeśli zwracam się o pomoc do kogoś, a jego pomoc okazuje się nieskuteczna, nie oznacza to, że należy tę osobę od razu skreślić i wydać negatywną opinię, bo innym ludziom może pomóc. Może i nam pomóc, ale nie w tym momencie.
Być może nie jesteśmy gotowi na przyjęcie tego, co ktoś ma do zaoferowania, nie dojrzeliśmy do określonych częstotliwości, wibracji. Tak bywa…



JAKI JEST CEL SAMODOSKONALENIA CZYLI CO TO JEST SAMODOSKONALENIE?
Samodoskonalenie- to świadoma decyzja dokonania zmian i działania na własnym umyśle, często niezależne od znajomości metod, sposobów czy zasad pracy nad sobą, mająca na celu podniesienie jakości własnego życia.
Cele samodoskonalenia mogą być bardzo różne, zależne od "zapotrzebowania" jednostki. Oto niektóre z nich:
-    dążyć do doskonałości, poszukiwać boskiego ideału,
-   "wspinać się" na coraz wyższy szczebel rozwoju duchowego czy umysłowego,
-   utrzymywać na wysokim poziomie umysł i ducha, nie dopuszczać do "ściągania w dół",
-   odkryć  i docenić własną wartość (bez zarozumiałości i megalomanii)
-   nauczyć się "brać samego siebie w ramiona" czyli kochać, szanować i akceptować siebie takim, jakim się jest,.
-   nauczyć się, że to, co nas w życiu spotyka, zależy od nas samych,
-   nauczyć się brać odpowiedzialność za swoje myśli i ich materialną postać,
-   nauczyć się wybaczać i odpuszczać sobie i innym,
-   eliminować destrukcyjne, ograniczające nas  emocje: strach, gniew, żal, urazę, krytycyzm,  poczucie winy, itp.
-   stać się silnym, zdrowym, sprawnym, dobrym, życzliwym, radosnym; wyrobić w sobie inne pozytywne cechy,
-   istnieć w społeczeństwie na ogólnych zasadach, realizując jednocześnie swoje własne cele,
-   rozwijać się i doskonalić,
-   i inne,
 Po podjęciu decyzji o samodoskonaleniu, działania na umyśle możemy prowadzić sami, np. posługując się odpowiednią lekturą. Możemy też zwrócić się do fachowców, znających metody i sposoby pracy nad sobą, nad poszczególnymi aspektami naszego życia. Samodoskonalenie jest procesem. Wymaga nie tylko czasu, ale systematyczności, wiary w powodzenie, niezrażania się początkowym brakiem postępów, nie mówiąc o sukcesach.. To codzienna praca, wymagająca skupienia i cierpliwości.

CO MOŻNA DOSKONALIĆ?
UZASADNIENIE POTRZEBY SAMODOSKNALENIA
 A wiec podmiotem doskonalenia jesteśmy my sami; stosując holistyczne podejście, "zabiegom" poddajemy nasze ciało, umysł i ducha. Można też doskonalić wszystkie sfery naszej osobowość (choć nie wskazane, by pracować nad wszystkimi od razu), można też jedną lub dwie. Ponieważ każdy człowiek jest inny, inną sferę osobowości może wziąć sobie za cel doskonalenia.
Można też samodoskonalić się w każdej dziedzinie naszego codziennego życia: zdrowie, dobre samopoczucie, uzależnienia, krytycyzm i osądzanie, gniew i obraza, lęki i fobie, wybaczanie, praca, pieniądze i dobrobyt, związki z ludźmi, przyjaźń, miłość, seks i inne,
Można to czynić w kilku płaszczyznach, stosując różne metody i sposoby.
Każdy człowiek mniej lub bardziej odczuwa potrzebę zbudowania lepszego życia. Nawet ci, o których myślimy, że mają "wszystko", tak naprawdę nie mają wszystkiego. Zawsze im czegoś brakuje. Jeśli mają pieniądze i bogactwo, może brakować im przyjaciół, miłości czy zdrowia. Ci, co znają smak miłości, mogą nie mieć pracy, zdrowia czy pieniędzy; ktoś inny przeżywa lęki, ma niskie poczucie własnej wartości, jest wiecznym krytykantem nawet malkontentem;  ktoś jest pamiętliwy i mściwy itd. A więc "wpisana w nas" naturalna potrzeba zbudowania szczęśliwego życia poprzez pozyskanie tego, czego pożądamy, jest chyba dostatecznym uzasadnieniem potrzeby pracy nad sobą w poszczególnych sferach  osobowości lub dziedzinach życia. Wcale nie muszą to być rzeczy wielkie czy tylko materialne.  Jeśli ktoś będzie pracować nad tym, by być np. dobrym czy  aby nauczyć się miłości, będzie to zauważalne również w innych dziedzinach życia. Rzecz w tym, że w systemach wartości różnych jednostek najwyżej mogą stać wartości, które są szkodliwe: np. pozbawiają kogoś czegoś lub degradują innego człowieka w jakiś sposób. Może należałoby zacząć samodoskonalenie od zbudowania  najbardziej pożądanego systemu wartości - rozwijającego jednostkę, ale nie szkodzącego innemu człowiekowi. Powinny to być intencje pozytywne.
  Dobrym i szlachetnym można się urodzić. Nie znaczy to jednak, że jest się ideałem, bo to boski przywilej. W życiu nawet najwspanialszego człowieka  zawsze znajdzie się coś do zrobienia, do udoskonalenia. Choćby to,  by nie pozwolić się ściągnąć do poziomu niższego, niż się jest. To również duży wysiłek i cenna umiejętność - by pośród  zewnętrznej brzydoty tego świata , pozostać wewnętrznie pięknym i szlachetnym. A więc samodoskonalenie jest DZIAŁANIEM.

POZYTYWNE I NEGATYWNE MYŚLI- DEFINICJE
POZYTYWNE MYŚLI są twórcze i konstruktywne; to myśli, które wprowadzają w umysł harmonię, pogodę ducha, spokój, wiarę we własne nieograniczone możliwości, niosą  miłość do samego siebie  i innych.
Jeśli wybierzemy pozytywne myśli, możemy stać się dobrzy, radośni, otwarci, pełni ciepła, życzliwości, serdeczności.  Będziemy czuli i okazywali wdzięczność. Nauczymy się wybaczać i odpuszczać sobie i innym. Będziemy kochani i sami będziemy kochać. Otoczą nas przyjaciele i życzliwi ludzi, poczujemy się bezpieczni, tolerancyjni  a w życiu będzie się nam udawać.
Kontakt z ludźmi myślącymi pozytywnie  na co dzień, to ogromna przyjemność i lekkość. Czuje się bowiem ich wewnętrzny czar i moc, której nie jest w stanie zniszczyć nawet najbardziej podły uczynek. Bo oni obdarzają siebie i innych mądrą miłością (nie mylić z zarozumiałością i samouwielbieniem), są łagodni, wyrozumiali, tolerancyjni, akceptują ludzi takimi, jakimi są. Dzięki pozytywnym myślom są chronieni przed nieszczęściami, chorobami, klęskami. A jeśli już przytrafi im się coś złego, nie złorzeczą, nie pomstują, nie szukają winnych. Wiedzą, że jest to wskazówka dla nich, że wybrali niewłaściwą drogę. Wierzą w moc swego umysłu i serca oraz w to, że ich los jest w ich rękach i oni sami są zań odpowiedzialni . Są to wyzwania. W świecie, pełnym wszelkich przejawów zła, niezwykle trudno jest myśleć i zachowywać się "pozytywnie", dobrodusznie, bo wymaga niezłomnej wiary w to, że istnieje potężna siła (Bóg, wszechświat, Stwórca, Boska Moc itd.- nieważna jest nazwa), która nas wspiera i że wszystko jest możliwe i warte zabiegów i starań.
NEGATYWNE MYŚLI - to myśli destrukcyjne, skutkujące lękiem przed działaniem, przed ludźmi, chorobami ciała i umysłu, niepowodzeniami życiowymi, nieszczęściami, wypadkami itp. Negatywne, czarne myśli- to skutek braku wiary w Boga, wszechświat, Stwórcę, Wyższe Ja itp., to przekonanie o oddzieleniu i o tym, ze Bóg nas ukarał, zapomniał, pominął… Myśli negatywne, bez względu na ich treść, prowadzą do  obrazy, gniewu i złości, lęków, zazdrości, nienawiści, poczucia winy, a nade wszystko  samokrytycyzmu, wynikające m.in. z  negowania własnych możliwości, własnej wartości, niekochania siebie, ograniczających przekonań typu: "nie jestem dość dobry", "nie zasługuję" itp. Myśli negatywne - to także życie przeszłością, wynikające z nieumiejętności lub niechęci do wybaczania lub odpuszczania tego, co było, a co jest już całkowicie nieprzydatne i bardzo szkodliwe, to żałowanie przeszłości, martwienie się o teraźniejszość oraz lęk przed przyszłością.

A myśl, choć potężna, jest tylko myślą, a my jej władcami, a więc negatywną myśl można po prostu wyrzucić, jak się wyrzuca śmieci i nie wracać do niej, jak się nie grzebie w śmietniku. A  jeśli się pojawi jej podobna, znów wyrzucić, powiedzieć: odejdź! Na jej miejsce można "zainstalować" myśl pozytywną, utrwalić ją powtarzając wielokrotnie  jako afirmację lub modlitwę, a z czasem w życiu pojawi się tego pozytywny skutek.
 Przykład: negatywną myślą jest myśl: oczekuję wdzięczności za to, że ........... tu można wstawić każde nasze działanie na rzecz innych. Jest to wzorzec destrukcyjny, bo brak objawów wdzięczności rodzi  w nas stres, złość, żal, gniew, obrazę, poczucie winy, że za mało zrobiliśmy, przekonania, że jesteśmy niewiele warci, że nie zasługujemy na wdzięczność i kilka innych negatywnych emocji i przekonań. Te z kolei stają się źródłem naszego złego samopoczucia psychicznego, czy fizycznego, przejawiają się niechęcią do działania czy kontaktów z ludźmi, od których spodziewaliśmy się wdzięczności i innymi podobnymi postawami i reakcjami. A co się stanie, jeśli pozbędziemy się tego wzorca? Po prostu nie oczekujmy od nikogo  wdzięczności, wówczas nie będziemy rozczarowani, zniechęceni, nasze przekonania o własnej wartości mogą jedynie wzrosnąć, do nikogo nie będziemy mieć żalu, czuć gniewu itp. Przecież OCZEKIWANIA SA ŹRÓDŁEM ROZCZAROWANIA.
A jeśli zdarzy się usłyszeć choć małe słowo "dziękuję", może nas to mile zaskoczyć i wywołać uśmiech zadowolenia. STANIEMY SIĘ NIEZALEŻNI I WOLNI- przynajmniej od tego wzorca.
Każdy z nas postępuje zawsze najlepiej jak potrafi, na tyle, na ile pozwala mu jego wiedza i doświadczenie, poziom świadomości oraz rozeznanie w sytuacji. A to wszystko zdobywamy od rodziców, nauczycieli, rówieśników, środowiska, kościoła, mediów itp. Jak możemy "umieć", jeśli nie umieli ci, od których się uczyliśmy? np. rodzice? Myślę, że od przedszkola powinno się uczyć pozytywnego myślenia i dobroduszności - im młodsze dzieci tym bardziej są chłonne.

                                             REFLEKSJA
O ileż świat byłby lepszy i piękniejszy gdyby całą swą energię ludzie skierowali na samodoskonalenie:
     - gdybyśmy mieli w sercach wiary i ufność w boskie prowadzenie
-   gdyby nie potępiali się wzajemnie, nie niszczyli innych w imię rzekomej sprawiedliwości (np. wojny),
-   gdyby  przestali budować swoje życie kosztem innych,
-   gdyby sąsiad przestał obgadywać i krytykować sąsiada,
-   gdyby ludzie mieli dla siebie życzliwość, uśmiech i dobre słowo, zamiast patrzeć wilkiem i zastanawiać się: czego się po nim można spodziewać?
-   Gdyby  dawali z siebie, a nie oczekiwali, że dostaną, bo im "się należy",
-   Gdyby poświęcali mniej czasu na słuchanie i oglądanie sensacyjnych  wiadomości o wojnach, morderstwach, przestępstwach  i nie emocjonowali się nimi, gdyż to wyrabia i umacnia negatywne myśli i przekonania,
-   Gdyby oddalili od siebie czarnowidztwo i obawy przed najgorszym (lęk przed przyszłością), szczególnie ci, którzy nazywają siebie prorokami i przepowiadają przyszłość pełną nieszczęść. W ten sposób ją kształtują.
-   Gdyby....... (można podać inne punkty) Rozejrzyjmy się wokół siebie!


ZMIENIANIE ŚWIATA ZACZNIJ OD SIEBIE.
ZMIENIAJĄC SIEBIE ZMIENIASZ ŚWIAT.


Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego